Jaka tam dramatyczna... Jaka tam patologia... Matka kochała swoich synów. Dach nad głową mieli, najnowsza konsolę dostali, babcią się zajmowała, tuliła, matka też ciepłem i czułością darzyła. W którym domu tak masz?!

Ten opis znalazłem w sieci, a filmu jeszcze nie widziałem.

Zapomniałeś dodać że piła ,cpała, imprezowala wraz z mężczyzną który nie akceptowalne dzieci oraz jevstraszyl a dzieci bo było ich dwóch, kradły, prosili w sklepach o resztki wędlin rzekomo dla psa i całe dnie spędzamy poza domem ,faktycznie rodzicielka ,,matka polka "' film pokazuje życie dzieci ,,na ulicy,, które jednak wracają do domu na noc i swojej matki która jest im najbliższa. Oceniam na 5 . Film idealnie nadaje się na terapię odwykowa .

Tylko 5.Dlaczego?

to film o patologicznej rodzinie, jesli ktos widzi cos innego to ja nie wiem...zawsze szkoda dzieci,bo one nie sa niczemu winne...